5 poważnych błędów jakie popełniają blogerzy i jak ich uniknąć


porady dla blogerów

Chciałam opowiedzieć ci o kilku błędach, jakie może popełnić bloger, a które mogą kosztować dużo nerwów, czasu i pieniędzy. W mojej jeszcze dość krótkiej karierze w blogosferze "udało mi się" popełnić większość z nich. Pewnie znasz przysłowie "ucz się na błędach" - najlepiej na cudzych, bo własne są bardziej bolesne. Oto lista moich potknięć i jeszcze kilka innych, które mogą się nam przydarzyć, kiedy zatracamy się w tworzeniu wspaniałych treści dla naszych czytelników.

1. Brak kopii zapasowej treści bloga

Jeżeli już prowadzisz bloga, wiesz jak dużo czasu i wysiłku zajmuje przygotowanie dopracowanego posta. A co byś poczuła, gdyby przy następnym odpaleniu komputera okazało się, że twoich wpisów nie ma. Przepadły na zawsze. Zniknęły. Wiem, że wydaje się, iż to co zapiszemy na dysku twardym, albo na serwerze będzie tam wiecznie, ale niestety zdarzają się awarie lub błędy człowieka (np. mnie zdarzyło się kiedyś zapomnieć opłacić fakturę za hosting i cały blog pewnego dnia zniknął). Jak się przed tym ustrzec?
  1. Rób regularnie kopie zapasowe treści bloga.
    Jeżeli wykupiłaś hosting, sprawdź czy w twojej ofercie hostingowej są automatyczne backupy strony, jak często są wykonywane i gdzie są przechowywane. W przypadku darmowych lub tańszych hostingów często konieczne jest wykonywanie ich ręcznie. Jeśli używasz WordPress, polecam zainstalowanie wtyczki, która regularnie zrobi kopię zapasową bloga. np. BackUpWordPress.
    Jak jesteś na bloggerze (.blogspot.com), musisz sama pamiętać o backupach. Aby utworzyć kopię zapasową twoich wpisów wejdź w menu Ustawienia > Inne > Importowanie i tworzenie kopii zapasowej. Naciśnij przycisk Utwórz kopię zapasową zawartości i zapisz plik na twoim komputerze. W razie konieczności będziesz mogła zaimportować utracone teksy (po naciśnięciu przycisku Zaimportuj zawartość). Polecam ci regularne backupy, dostosowane do ilości postów jakie publikujesz, np. raz na miesiąc. Dobrym nawykiem jest też wykonywanie kopii przed instalowaniem nowych szablonów, wtyczek czy gadżetów.


    kopia zapasowa bloga na blogspot
  2. Zapisuj posty na dysku twardym.
    Innym sposobem ochrony treści, jest zapisywanie wszystkich wpisów na dysku stacjonarnym lub ewentualne w chmurze (np. Google docs).

2. Brak kopii zapasowej szablonu

My kobiety lubimy, żeby nasze blogi były piękne, więc eksperymentujemy z nowymi szablonami, układami, dodatkami, itp. Jeżeli robisz to samodzielnie, lepiej wykonaj kopię obecnego szablonu zanim wprowadzisz jakiekolwiek zmiany. Może się zdarzyć, że nowy szablon, czcionka, itp. po wgraniu na bloga nie prezentuje się tak dobrze jak w wersji demo lub nie współgra z używanymi przez ciebie gadżetami/wtyczkami. W takiej sytuacji, jeśli utworzyłaś kopię zapasową, możesz ją szybko przywrócić i blog będzie wyglądał jak wcześniej, jeśli nie, może czekać cię sporo pracy przy przywracaniu poprzednich ustawień. 
W bloggerze używany szablon można pobrać w menu Szablon po naciśnięciu przycisku Utwórz/przywróć kopię zapasową (po prawej na górze ekranu).

kopia zapasowa szablonu bloga


3. Przypadkowe usunięcie wpisu

Jak się człowiek spieszy to robi różne głupstwa. Ja wczoraj przypadkiem skasowałam nie ten wpis, który zamierzałam. Po prostu zaznaczyłam kratkę niżej, nacisnęłam OK i dopiero po chwili zorientowałam się, że zniknął jeden z moich lepszych tekstów! Natychmiast przeszukałam blogger w poszukiwaniu przycisku Cofnij/Przywróć. Nic. Sprawdziłam w Pomocy. Nic. Na szczęście skuteczne rozwiązanie znalazłam na Forum Blogowicz
Jakbyś kiedyś w roztargnieniu również usunęła przypadkowy post i nie miała jego kopii zapasowej, oto jak go odzyskać: 
  1. Wpisz w wyszukiwarkę: site:nazwa-twojego-bloga.blogspot.com
    Można też dodać szukany tytuł lub przynajmniej słowo w nim zawarte.
  2. Powinny wyświetlić ci się wpisy z twojego bloga. Wybierz odpowiedni wpis, ale nie klikaj w link tylko w małą strzałkę po prawej. Zobaczysz napis Kopia. Kliknij go.
  3. Teraz możesz skopiować treść posta. Utwórz Nowy post w bloggerze, wklej skopiowany wpis i opublikuj.
    Jeżeli chcesz przywrócić wpis z komentarzami to instrukcję znajdziesz na wcześniej wspomnianym forum Blogowicz.

4. Kopiowanie cudzych treści, zdjęć itp.

Wszystkie treści i grafika na blogach są objęte prawem autorskim, co znaczy, że nie wolno ich kopiować i używać bez zgody autora. Nawet jeżeli taka zgoda jest, twórca zwykle prosi o podanie swojego nazwiska lub źródła utworu, pamiętaj o tym, choćby z grzeczności i wdzięczności. 
Unikaj też wyszukiwania zdjęć i grafiki w wyszukiwarce, np. Google Zdjęcia, bo wyświetlane wyniki to nie darmowe (zwykle) obrazy do pobrania, ale czyjaś własność. Odsyłam cię do wpisów gdzie można znaleźć darmowe i płatne zdjęcia na bloga.
Jeśli chodzi o teksty, możliwe jest użycie cytatu z podaniem źródła, ale powinien on być jedynie częścią wpisu, użyty np. w celu polemiki czy argumentu w dyskusji. Więcej o prawie cytatu znajdziesz np. na stronie Lookreatywni.
Jak pilnie potrzebujesz gotowych tekstów na stronę, możesz je kupić lub zamówić na giełdach tekstów, np. na Artelis.

5. Nie chwalenie się blogiem

Kiedyś uczono dzieci: siedź cicho i czekaj aż cię zauważą. To zdanie zupełnie się już zdewaluowało, a już szczególnie w blogosferze. Ja sama prowadzę innego bloga już prawie od czterech lat i mam na niego mniej wejść, niż na ten nowy - bo się nie chwaliłam... i popełniłam jeszcze kilka innych błędów
To oczywiste, że jeśli będziesz pisała świetne, wartościowe teksty to przyciągniesz czytelników, ale ci czytelnicy najpierw muszą się o tobie dowiedzieć. Jak?
  1. Możesz pochwalić się blogiem na kontach w portalach społecznościowych. Na Facebooku jest nawet opcja założenia strony jako bloger (autor), na której możesz zamieszczać linki do postów na blogu i reklamować je. Link do własnych stron/blogów możesz dodać również w Google+ czy Pinterest. Warto o tym pomyśleć, aby linki do twojego bloga zaczęły krążyć w internecie. Wbudowane w bloggera przyciski mediów społecznościowych umożliwiają ci szybkie dzielenie się nowymi postami na twoich profilach.
  2. Dodaj swoje blogi do katalogów jak bardzo popularny Bloglovin' lub polskie odpowiedniki , na przykład Zblogowani czy Katalog-blogów.pl. Możesz też dołączyć do grup na Facebooku lub G+. Będziesz mogła nie tylko pochwalić się swoim blogiem, ale też poznać innych blogerów i poczytać ich inspirujące wpisy. Ja mam dość dużo wejść na tego bloga z FB i katalogu Zblogowani. 
  3. Nawiąż kontakt z innymi blogerami. Bywaj na innych blogach i zostawiaj komentarz (ale nie reklamuj w nim swojego bloga! To nieeleganckie). Niektórzy blogerzy urządzają co jakiś czas wymianę linków, tzw. link party, czasem sami dodają ulubionych autorów, czasem ty możesz dodać swój blog. Z czasem możesz umówić się na wpis gościnny na innych blogach ze stopka autorską. 

Czy przychodzi ci jeszcze do głowy jeszcze jakiś błąd, przed którym chcesz nas ostrzec? 
Jak uważasz ten tekst za wartościowy - podziel się nim.



3 komentarze :

  1. Wiesz, że bym nie pomyślała o tych technicznych kwestiach (póki by mi się wszystko nie skasowało). Mnie w wielu blogach nieco drażni inna kwestia: niedopracowanie od szablonu, poprzez tak jak pisałaś zdjęcia kopiowane między sobą po tragedię edytorsko-ortograficzną. Jednak jest to małe piwo przy jałowości i powtarzalności treści, szczególnie jeśli chodzi o blogi tematyczne: kulinaria, poradniki zawodowe, a nawet(!) podróżnicze.

    ps: "Jolka potrafi"lingwistyka 5+

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietne informacje! A wiecie może jak stworzyć kopię zapasową na wordpressie?
    Oraz co to inny blog? adres pliz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na WordPressie można zainstalować wtyczkę. Niektóre wykonują automatyczny back-up. Ja używałam BackUpWordPress i byłam zadowolona. Słyszałam, że BackWPup (https://wordpress.org/plugins/backwpup/) jest też dobra i umożliwia przechowywanie plików w chmurze za darmo.
    Link do innego bloga "Mamy czas na kawę" znajdziesz w pasku bocznym po prawej.

    OdpowiedzUsuń

Niektóre linki na tym blogu są linkami partnerskimi, które mogą zapisywać pliki cookie w twojej przeglądarce.
Co to są linki partnerskie?
Copyright © 2014 Jolka potrafi... , Blogger
Do góry