Gdybym miała wybierać między nauką przez internet a stacjonarną, zdecydowanie stawiam na e-learning. Wiele osób mówi mi, że nie korzystają z kursów online i przytaczają listę wątpliwości. Może sama nie jesteś przekonana do takiej formy. Ja na przekór temu uwielbiam e-kursy, szczególnie odkąd zostałam mamą. Zastanawiasz się dlaczego?
- Lepsze zarządzanie czasem - sama decyduję kiedy chcę (lub częściej "mogę") się uczyć. W przeciwieństwie do kursów stacjonarnych nie muszę zjawić się w określonym miejscu, w określonym czasie. To bardzo ważne dla każdej mamy małego dziecka! Loguję się do panelu studenta, kiedy wygospodaruję sobie chwilę na naukę. Może to być nawet późno w nocy. Słyszałaś kiedyś o jakimś kursie organizowanym o 22? Ważne jest też to, że zajęcia nie "przepadają" nawet jak jesteśmy chore; zawsze możemy odrobić lekcje.
- Oszczędność czasu - nie muszę nigdzie jeździć. Uczę się w swoim domu nie marnując ani minuty na dojazdy. W przypadku kursów stacjonarnych traci się też mnóstwo czasu na przerwy, sprawy organizacyjne, rozmowy (choć te ostatnie to niekoniecznie taka strata). E-learning jest też stworzony dla osób mających problem z poruszaniem się wynikający z niepełnosprawności, lub tych mieszkających na tak zwanym "odludziu", szczególnie jeżeli nie mają prawa jazdy.
- Oszczędność pieniędzy - oczywiście, że e-learning jest często płatny, ale nie ponoszę żadnych dodatkowych kosztów, np. dojazdu, kawy w przerwie, ubrania (w końcu mogę uczyć się w piżamie, prawda?) i w przypadku mam, opieki nad dzieckiem.
- Motywacja i współpraca- choć e-learning kojarzy się z samodzielną pracą, jest wiele kursów, w czasie których istnieje możliwość spotkania na grupowym forum lub coraz częściej na Facebooku i wymiany doświadczeń z innymi kursantami. A ponieważ w internecie jesteśmy zwykle bardziej śmiali, zauważyłam, że szybciej przełamujemy lody i jesteśmy bardziej szczere wypowiadając się na temat zadań wykonanych przez innych studentów, co wydaje mi się bardzo wartościowe. Polecam szczególnie takie kursy. Zauważyłam, że te, w czasie których tylko oglądałam/czytałam treści zamieszczone przez instruktorów bez interakcji z nimi i innymi uczestnikami były dla mnie mniej efektywne i dłużej przez nie brnęłam.
- Nieograniczony dostęp - w przypadku wielu kursów otrzymujemy nieograniczony dostęp do materiałów. Dzięki temu mogę wielokrotnie obejrzeć film instruktażowy, przejrzeć prezentacje, przeczytać wpisy na forum. Pamięć jest zawodna, więc jest to przydatna opcja. Nawet jeśli takiego dostępu nie ma, to w zamian zwykle jest możliwość ściągnięcia materiałów szkoleniowych i dostęp do forum użytkowników.
Właśnie jestem w trakcie kursu 21 dni do lepszego bloga. Mam nadzieję, że wkrótce efekty nauki będą dostrzegalne. Pojawi się też na pewno recenzja kursu, trzymaj więc rękę na pulsie (najlepiej zapisz się na newsletter).
Czy uczysz się online? Jakie jeszcze dostrzegasz plusy e-learningu? Co jest dla ciebie największą jego wadą?
Może chcesz polecić jakiś świetny e-kurs, w którym brałaś udział?
Może chcesz polecić jakiś świetny e-kurs, w którym brałaś udział?