Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wolność finansowa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wolność finansowa. Pokaż wszystkie posty

Co musisz wiedzieć o pieniądzach: polecane blogi finansowe + linkowe party


Tematem przewodnim miesiąca na blogu było inwestowanie. Sporo ostatnio o tym czytam i przy okazji dowiedziałam się, że zarządzanie pieniędzmi to temat mało popularny. Chodzi o to, że gro osób uważa tę dziedzinę za trudną i skomplikowaną, więc nie wartą zachodu. OK, przyznam się, że do niedawna należałam do tej grupy. Na szczęście mój małżonek świetnie czuje się w tej tematyce, więc nasze domowe finanse mają się całkiem dobrze, ale... Ja mam się coraz gorzej z moją niewiedzą. W końcu dotarło do mnie, jak wiele pieniędzy przechodzi mi koło nosa, lub przepływa między palcami. Postanowiłam z tym skończyć. A ty?

Pierwszym krokiem było zainwestowanie czasu w edukację finansową. Oprócz czytania książek, o których pisałam już w zakładce Recenzje, przeglądam, co na temat finansów pisze blogosfera. Wyłowiłam kilka ciekawych stron, którymi chciałbym się z tobą podzielić.

Zarządzanie domowym budżetem


Na początek blogi skupiające się na sprawnym zarządzaniu domowym budżetem i oszczędzaniu (choć właścicielki firm też znajdą tu coś dla siebie).

  1. Oszczędnicka - zarządzanie domowymi finansami w praktyce - znajdziesz tu mnóstwo porad jak planować wydatki, na czym oszczędzić i jak ograniczać koszty życia bez zbytnich wyrzeczeń. Żeby nie być gołosłowną, Alicja dzieli się z czytelnikami swoim miesięcznym budżetem. Można go użyć jako przykładu lub zapisać się na newsletter i otrzymać bezpłatny arkusz budżetowy. Jest jeszcze wisienka na torcie: wyzwanie blogowe Ogarnij swoje finanse w 52 tygodnie. Jeśli się go podejmiesz, co tydzień otrzymasz porcję wiedzy do przyswojenia, przemyślenia i wprowadzenia w życie, aby po roku twój budżet dopinał się baz wysiłku. Zdecydowanie polecam!
  2. Finanse od kuchni - u Kasi również poczytasz o zarządzaniu domowym budżetem. Jeśli prowadzisz biznes to znajdziesz tu też dział o finansach firmowych. Po zapisaniu się na newsletter dostaniesz bardzo przydane i przejrzyste kalkulatory Excel: do planowania i zarządzania budżetem, do obliczania zysku z lokat, do obliczania kosztów kredytu. Warto je mieć.
  3. Finanse na obcasach - u Magdy znajdziesz konkretne przykłady i rady jak wybierać produktu i usługi dla domu, żeby niepotrzebnie nie przepłacać. Dowiesz się jak oszczędzać na wodzie, energii, gotowaniu, itp. Wszystko bardzo praktyczne. A jak zagłębisz się bardziej do dotrzesz też do wiedzy na temat inwestowania i dodatkowych źródeł zarobku oraz prowadzeniu firmy; wszystko poparte przykładami.

Pomnażanie majątku, czyli inwestycje i oszczędności


Jak już zorganizujesz domowy budżet i uda ci się odłożyć coś do skarbonki, może pomyślisz o zainwestowaniu oszczędności. Zajrzyj do tych pań:
  1. Kobieta inwestuje - tu dowiesz się o różnych typach inwestycji, a w szczególności o giełdzie. No i napisałam to przerażające słowo. Spokojnie, daj sobie szanse zapoznania się z tematem. Wpisy Ani wprowadzą cię w świat wytrawnych inwestorów.  
  2. Kobiece finanse - Dana również pisze o inwestowaniu na giełdzie i w nieruchomości. Na blogu znajdziesz też m.in. przegląd kont bankowych, informacje dla konsumentów i co nieco o prawie, podatkach, ubezpieczeniach, oszczędzaniu i książkach wartych przeczytania. 

Zarabianie na wynajmie mieszkań


Na koniec zostawiłam dwa wielkie blogi dla wszystkich rozważających zarabianie na wynajmie mieszkań. Polecam ci tam zajrzeć nawet jak nie rozważasz takiej możliwości (może zmienisz zdanie?)

  1. Fridomia - to blog prowadzony przez Sławka Muturi, o którym już wspominałam. To kopalnia wiedzy o szukaniu, kupowaniu, remontowaniu i wynajmowaniu mieszkań. Dodatkowo znajdziesz tu porady prawno-finansowe i aktualności branżowe. Poza tym będziesz na bieżąco z nowościami wydawniczymi i projektami Firmy Mzuri (zajmującej się zarządzaniem najmem). 
  2. Wynajmistrz - Na tej stronie oprócz rzetelnej wiedzy dostaniesz bardzo praktyczne prezenty po zapianiu się na newsletter: wzór profesjonalnej umowy najmu z komentarzem, darmowe mailowe szkolenie o rozliczaniu najmu i oczywiście aktualności z bloga. Oprócz tego znajdziesz tu kilka przydatnych narzędzi dla każdego rentiera, jak aplikacja do rozliczeń (płatna). Jak dla mnie, jeśli interesuje cię temat inwestycji w nieruchomości, Wynajmistrza obowiązkowo trzeba dodać do zakładek.

Zarabianie na blogach finansowych

Prowadzisz blog o tematyce finansowej lub bankowej? Polecam Ci zainteresować się programem partnerskim money2money pozwalającym zarabiać na poleceniach oferty banków. Możesz tak jak teraz, dzielić się z czytelnikami swoją wiedzą ekspercką i dostawać wynagrodzenie, kiedy ktoś założy polecane przez ciebie konto lub weźmie kredyt w twoim ulubionym banku. Muszę powiedzieć, że banki są dość hojne w wynagradzaniu skutecznych poleceń.

Linkowe party z pieniędzmi w tle

Chętnie rozbuduję te listę. Jeżeli piszesz na swoim blogu o pieniądzach, np. oszczędzaniu, zarządzaniu finansami, najmie, wolności finansowej, zapraszam do podzielenia się wpisem w komentarzu do tego posta. Możesz polecić też wartościowy post innego blogera, jeśli sama nie zajmujesz się tą tematyką. 

Ponieważ jednym z celi przyjęć jest poznanie nowych osób, proszę żebyś odwiedziła przynajmniej dwa inne blogi i pozostawiała po sobie pozytywny ślad. Możesz zamieścić więcej niż jeden link, jednak za każdym razem powinnaś skomentować/udostępnić wpisy dwóch innych uczestników linkowego party.

Jak mawiają Anglicy: im więcej nas, tym weselej - udostępnij informację o wymianie linków i zaproś znajomych. Linkowe party potrwa 2 tygodnie czyli do 17 października 2016 r.

Życzę udanej zabawy i mnóstwa nowych znajomości. Linkowe party czas start!


linkowe party blogi finansowe
Przypnij mnie!


Czytaj dalej »

Mieszkania na wynajem - recenzja książki Sławka Muturi

Sławek Muturi mieszkania na wynajem opinia

Jeśli po przeczytaniu mojej recenzji poradnika inwestycyjnego dla kobiet Bogata kobieta, pomyślałaś sobie: "Wszystko pięknie, ale nie mieszkam w Stanach" i wątpisz, że również w Polsce, pracując uczciwie, jesteś w stanie zostać rentierką i utrzymywać się z najmu mieszkań, polecam ci kolejną, równie ciekawą i lekko napisaną lekturę: Mieszkania na wynajem. Moja droga do wolności finansowej. Tym razem napisał ją polski autor mieszkający, pracujący i inwestujący w naszym kraju w mieszkania na wynajem - Sławek Muturi.

Odkryliśmy z mężem tego charyzmatycznego inwestora niedługo po przeczytaniu książek Roberta i Kim Kiyosaki, kiedy próbowaliśmy zweryfikować, czy komuś w Polsce udało się osiągnąć wolność finansową postępując zgodnie z założeniami guru rentierów. Tak, tą osobą jest właśnie Sławek Muturi, choć jak przekonasz się w trakcie lektury, porady Roberta były dla niego tylko inspiracją i impulsem do działania a sam wypracował sobie swój model inwestowania, który moim zdaniem bardziej przystaje do polskich realiów. Osiągnięcie wolności finansowej zajęło mu około 14 lat - teraz jest na "zasłużonej emeryturze", czyli utrzymuje się z dochodów otrzymanych z najmu i cieszy się życiem. W swojej książce opisuje, jak tego dokonał.

Poradnik niczym powieść


Książkę czyta się świetnie, bo napisana jest lekko i z humorem. Jest powieścią o fascynującej przygodzie z inwestowaniem. Snując opowieść o swoim życiu, Sławek stopniowo wprowadza czytelniczkę w świat wynajmu mieszkań. Tak, właśnie czytelniczkę, bo używa formy żeńskiej czasowników. Ciekawe czy to wpływ Kim Kiyosaki przekonującej, że kobiety są świetnymi inwestorkami? A przy okazji wspomnę, że gości u mnie na półce jeszcze jedna jego pozycja Zarządzanie najmem. Poradnik dla właścicielek mieszkań na wynajem. Tę książkę polecam na później, kiedy już podejmiesz decyzję o zakupie/ wynajmie mieszania.

Strategia inwestowania


Czujesz się już trochę zaciekawiona ideą wolności finansowej? Po przeczytaniu Mieszkania na wynajem dowiesz się, jak Sławkowi udało się ją osiągnąć w wieku 43 lat. Zaoszczędził sobie ponad 20 lat życia, które musiałby przepracować do państwowej emerytury!

Autor szczegółowo opisuje swoją strategię, uzasadnia dokonane wybory, pisze o porażkach i sukcesach. Kilka z jego praktyk nieco rożni się od stylu inwestowania Amerykanów (np. podejście do kupna na kredyt). Poddaje również krytyce inne techniki inwestowania i nowinki w tej dziedzinie, co jest bardzo cenne dla nowicjuszki.

W książce znajdziesz też opis procesu wyszukiwania i kupowania mieszania. Dowiesz się na co zwrócić uwagę, a czym nie warto się przejmować. Na czym można oszczędzić a gdzie lepiej dopłacić. W końcu parę porad jak ogarnąć cały proces najmu.

Zarządzanie najmem


No właśnie. Jak już masz mieszkanie to trzeba je komuś wynająć. Jak się za to zabrać? Co zrobić, żeby mieszkanie nie stało puste? Za ile wynająć i jak rozliczyć się z przychodu? Spokojnie, przeczytasz i o tym. A jeśli nadal będziesz czuła, że tego nie ogarniesz, kolejna dobra wiadomość: istnieje firma, która zrobi to wszystko za ciebie. Sławek Muturi założył ją, żeby pomagać nowym rentierom albo tym bardzo zajętym. Firma Mzuri przejmuje na siebie wszystkie obowiązki związane z najmem. Poczytaj więcej na ich stronie mzuri.pl. Jest to pionier na polskim rynku; powstały, ponieważ Sławek sam potrzebował pomocy przy zarządzaniu najmem i nie znalazł nikogo świadczącego takie usługi.

Jednym słowem


Gdybym miała opisać książkę Mieszkania na wynajem jednym zdaniem brzmiało by ono: kompendium wiedzy o utrzymywaniu się z najmu nieruchomości podane w łatwo przyswajalnej formie. Idealne zarówno dla poszukujących finansowej wolności jak i dla sceptyków.

Fridomia


Polecam ci też zajrzeć na blog Fridomia, na którym znajdziesz jeszcze więcej bezcennej wiedzy dla każdego, kto rozważa zostanie rentierem. Oprócz wskazówek, recenzji, porad prawnych, poczytasz też o życiu Sławka na emeryturze - to dla motywacji, że warto się starać i mądrze wydawać pieniądze, tak żeby w końcu one zarabiały na ciebie.

Daj proszę znać w komentarzu czy interesuje cię temat najmu mieszkań i chciałabyś więcej czytać o tym na moim blogu (bo ja bardzo chętnie opowiem o tym więcej).

Uważasz ten post za wartościowy? - podziel się nim! Zapraszam też do subskrybowania - podaj swój e-mail poniżej.
Czytaj dalej »

Prosty sposób obliczenia swojej zamożności (i wskazówka jak sprawić by była nieskończona)

sposób obliczenia zamożności

Chciałabyś być bogata? Odpowiedz sobie szczerze na to pytanie. Czy marzysz o tym, żeby nie musieć pracować i móc robić to na co masz ochotę, bo nie martwisz się o pieniądze? Może to być zarówno popijanie drinków przy basenie w ekskluzywnym hotelu, albo wolontariat w małej wiosce gdzieś w Afryce. Pewnie pomyślisz, że to przywilej milionerów. A ja przekornie chcę ci pokazać, że może jesteś bardziej zamożna niż się tego spodziewasz i niezależność finansowa wcale nie jest poza twoim zasięgiem.

Co to znaczy "zamożny"


Jak myślisz, ile trzeba mieć na koncie, żeby można nazwać się osobą zamożną? Pewnie zdziwiłabyś się ile osób, które wydają ci się bogate, ponieważ mają drogie domy, jeżdżą ekskluzywnymi samochodami, a na wakacje zawsze wybierają się na egzotyczne wakacje, tak naprawdę żyje na skraju bankructwa i musi pracować na pieniądze, które pozwalają im na to dostatnie życie. Dlaczego? Ponieważ wciąż konsumują swoje zarobki, a jeśli ich zabraknie kupują na kredyt (i dalej konsumują).

No dobrze, więc jak obliczyć zamożność. Bardzo podoba mi się definicja ukuta przez Richarda Fullera, amerykańskiego wynalazcę i filozofa:
Możliwość przetrwania człowieka przez x kolejnych dni.
Innymi słowy, ile dni mogłabyś przetrwać, gdybyś od dziś przestała pracować i utrzymywała się tylko z pieniędzy, które posiadasz. No właśnie, ile? Zaczęłaś już obliczenia w głowie? Zróbmy to razem. Przyda się kartka i ołówek. Gotowa?

Oblicz swoją zamożność


Najpierw oblicz swoje miesięczne wydatki. Wypisz wszystko, co pochłania twoją gotówkę, jak czynsz, media, paliwo, posiłki, itp. Uwzględnij też dodatkowe wydatki, np. fryzjer, ubrania, wyjścia do kina, itp. Bądź uczciwa i zaokrąglaj raczej w górę niż w dół. Podlicz wszystkie kwoty. 

Teraz zrób listę swoich oszczędności. Nie wliczaj w nią rzeczy, które mogłabyś sprzedać, gdybyś była w potrzebie, jak samochód czy biżuteria. Uwzględnij raczej pieniądze, które posiadasz na przykład na koncie oszczędnościowym czy w postaci akcji, obligacji lub lokat, ponieważ chcę pomóc ci obliczyć twoją zamożność przy twoim obecnym standardzie życia. Jak wszystko zsumowałaś, to liczymy dalej.

Wzór na twoją zamożność jest prosty. Podziel całą swoją dostępną gotówkę przez koszty utrzymania, a dowiesz się, ile miesięcy możesz przetrwać bez pracy.
wzór na zamożność
Czy wynik napawa optymizmem, czy wręcz odwrotnie?

Jak osiągnąć nieskończoną zamożność i w konsekwencji wolność finansową?


Skoro już wiesz, to chcę ci teraz pokazać nieco zmodyfikowany wzór. Do oszczędności dodamy przychód, który możesz otrzymać (lub już otrzymujesz) bez pracowania. Jak to możliwe? Taki przychód mogą generować np. wynajmowane przez ciebie mieszkania; biznesy (MLM, startup w który inwestujesz, itp), metale szlachetne; waluty obce; własność intelektualna. Innymi słowy, twoje inwestycje. To tylko kilka pomysłów, postaram się je omówić w kolejnych postach.
wzór na niezależność finansową


Jeśli twoje inwestycje będą generowały ci przychód równy lub większy od twoich kosztów utrzymania, to twoja zamożność będzie nieskończona, a ty już nie będziesz musiała pracować za pieniądze, bo wystarczająco dużo będzie wpływało co miesiąc do twojej kieszeni. Taka sytuacja nazywa się wolnością finansową, o której zamierzam wkrótce więcej napisać.

Tworząc tan wpis korzystałam z książki Bogata Kobieta autorstwa znanej inwestorki, Kim Kiyosaki, o której pewnie jeszcze przeczytasz nie raz na tym blogu. A moją recenzję wspomnianej książki przeczytasz TU.

Co sądzisz o przedstawionym tu wzorze na obliczenie zamożności? Zaskoczył cię, czy był ci już znany? Natknęłaś się już na książki Kim Kiyosaki lub jej męża Roberta? Czy proponowany przez nich model niezależności finansowej cię przekonuje? 
Czytaj dalej »
Niektóre linki na tym blogu są linkami partnerskimi, które mogą zapisywać pliki cookie w twojej przeglądarce.
Co to są linki partnerskie?
Copyright © 2014 Jolka potrafi... , Blogger
Do góry