Nie musisz być nauczycielem, żeby zarabiać na swojej wiedzy. Wystarczy, że jesteś bardzo dobra w jakiejś dziedzinie i masz dość cierpliwości i pomysłowości, żeby uczyć innych. Korepetycje stały się ostatnio bardzo modne. Korzystają z nich już nie tylko "zagrożeni" uczniowie i studenci. Często rodzice dzieci, które dość dobrze radzą sobie w szkole decydują się na lekcje prywatne, w nadziei że ich latorośle wybiją się ponad przeciętną. Są też osoby dorosłe, które chcą się uczyć dla własnej satysfakcji (albo pod naciskiem szefa) - to tyczy się głównie języków obcych. Jak widzisz, chętnych jest sporo.
Dla kogo praca korepetytora
Udzielanie prywatnych lekcji wydaje się oczywistym sposobem na dorobienie sobie do niepełnego etatu dla nauczycieli. Jednak jest to też świetny sposób na podreperowanie domowego budżetu dla mam, które zdecydowały się na pozostanie z dzieckiem na urlopie wychowawczym, dla osób które chciałyby pracować w domu, dla uczniów i studentów, dla emerytów i rencistów, którym przeszkadza nadmiar czasu wolnego.
Jeżeli uczysz się języka obcego to korepetycje są świetnym sposobem na doskonalenie twoich umiejętności, bo jak wiadomo, ucząc innych, sami dużo lepiej przyswajamy sobie wiedzę. Wystarczy, że jesteś średnio zaawansowana (w przypadku angielskiego po FCE), aby pomagać w nauce komuś na poziomie podstawowym.
Niekoniecznie musisz być świetna z angielskiego, matmy czy chemii. Może znajdziesz chętną, która chce nauczyć się szycia na maszynie, scrapbookingu albo gry na instrumencie.
Zalety pracy jako korepetytor
Dużą zaletą pracy jako prywatny nauczyciel jest elastyczność. Ponieważ zwykle prowadzisz lekcję z jedną osobą, w przypadku gdy chcesz ją przesunąć, bo na przykład rozchorowało ci się dziecko, jest to dużo łatwiejsze niż jeśli jesteś lektorką w szkole językowej i musisz uzgodnić dogodny termin dla 10 lub więcej osób.
Poza tym łatwiej dobrać godziny zajęć i ich miejsce. Możesz pracować w swoim domu (również za pośrednictwem internetu) i nie tracić czasu oraz pieniędzy na dojazdy.
Jeżeli jesteś zawodową nauczycielką na urlopie (lub emeryturze) albo pasjonatką jakiejś dziedziny, udzielając lekcji mobilizujesz się, żeby rozwijać swoją wiedzę i nie tracisz kontaktu ze swoim przedmiotem/ szkołą.
Jak zacząć udzielać korepetycji
Na początek możesz popytać wśród znajomych, czy znają kogoś, kto szuka korepetytora, albo wydrukować kilka ogłoszeń i rozwiesić w okolicy szkół. Pierwsze spotkanie może być bezpłatne lub po zniżkowej cenie, bo jego głównym celem jest zapoznanie się i ocenienie czego uczeń potrzebuje i oczekuje. Ty też przekonasz się, czy chcesz z nim współpracować.
Warto reklamować się też w internecie na darmowych portalach jak preply.com, gumtree.pl, oxl.pl, e-korepetycje.net, korepetycje.pl, korepetycje24.com wytłumacz.pl.
Sprawdź tę nowoczesną platformę dla korepetytorów. |
Dobrym pomysłem jest założyć dedykowane konto e-mail oraz kupić sobie kartę do telefonu z numerem zarezerwowanym tylko dla potencjalnych klientów, dzięki temu nie ujawnisz swoich danych kontaktowych, a uczniowie nie będą przekazywać bez twojej wiedzy twojego prywatnego numeru telefonu znajomym.
Zanim ustalisz cenę, przejrzyj ogłoszenia innych korepetytorów, żeby zorientować się ile kosztują lekcje w twoim mieście. Sama dostosuj cenę do swojego doświadczenia, wiedzy i kosztów jakie poniesiesz (np. dojazd do domu ucznia).
Rozważ, czy będziesz udzielała lekcji w domu, co jest bardzo wygodne i pozwala oszczędzić dużo czasu. Zwykle umożliwia też umówienie większej ilość uczniów na jeden dzień. Z drugiej strony musisz mieć cichy pokój odpowiedni do prowadzenia lekcji.
Wielu rodziców uciesz się, jeśli to ty dojedziesz do ich dziecka. Minusem tego rozwiązania jest konieczność przeznaczenia dodatkowego czasu na dojazd oraz wożenia ze sobą pomocy dydaktycznych. Warto to sobie zrekompensować wyższą ceną lekcji. Z drugiej strony twoi uczniowie nie będą odwiedzać cię w domu, co może być dla ciebie lepszym rozwiązaniem, jeśli bardzo cenisz sobie swoją prywatność.
Na początek będziesz musiała zainwestować w kilka pomocy naukowych; choć nie przesadzaj z zakupami i ogranicz się do tego co niezbędne. Na pewno przyda ci się komputer/ laptop z dostępem do internetu, który może zastąpić wiele podręczników i wydruków, oraz drukarka. Jak uczysz dzieci szkolne, dobrze jest mieć podręcznik do danego przedmiotu, żeby lepiej poznać zakres materiału. Do języków obcych przyda się niewielki odtwarzacz płyt CD, który będziesz mogła ze sobą wozić do uczniów. Jeśli kserujesz dla uczniów dużo dodatkowych ćwiczeń, możesz podarować im na jednym z pierwszych spotkań teczkę, żeby im się to wszystko nie zapodziało (czasami sami na to nie wpadną, a prezenty zawsze są mile widziane).
Jak rozliczać się z korepetycji
W myśl nowych przepisów, które weszły w życie 30 kwietnia 2018 r. jeśli twój przychód (tj. ile dostajesz na rękę bez odliczania kosztów) z korepetycji nie przekroczył kwoty 50% minimalnego wynagrodzenia (w 2018 r. to 1050 zł) możesz traktować tę pracę jako działalność nierejestrowaną, z której rozliczasz się z fiskusem raz do roku wykazując przychód i koszy uzyskania przychodu w rozliczeniu rocznym w rubryce Inne przychody.
Jako początkujący korepetytor, który nie ma jeszcze zbyt wielu uczniów możesz też rozliczyć dochód z tego tytułu jako działalność wykonywaną osobiście. Nie musisz jej nigdzie zgłaszać, ale powinnaś comiesięcznie płacić zaliczkę na podatek dochodowy do 20 dnia następnego miesiąca. Aby ją obliczyć odejmij od przychodu 20% kosztów jego uzyskania, a następnie oblicz 18% dochodu - to wysokość zaliczki.
Np. Gdy przychód wyniósł 300 zł, najpierw odejmujesz koszty jego uzyskania, czyli300 - 60 = 240 zł (to dochód).240 zł x 18%= 42,20 zł (to wysokość zaliczki).
W rocznym rozliczeniu dochody z korepetycji uwzględnisz w PIT-36 w rubryce D w wierszu Działalność wykonywana osobiście.
Jeśli jednak twoja działalność się rozrośnie, będziesz udzielała korepetycji regularnie i często, przekroczysz kwotę uprawniającą cię do prowadzenia działalności nierejestrowanej, zatrudnisz innych nauczycieli, będziesz musiała założyć działalność gospodarczą i rozliczać się jak przedsiębiorca.
Alternatywy dla działalności gospodarczej
Przypuśćmy, że pokochasz pracę prywatnego nauczyciela i twój biznes zacznie się rozrastać, ale nie chcesz zakładać działalności gospodarczej (lub jest to dla ciebie nieopłacalne), jest jeszcze kilka opcji, które możesz rozważyć.
Możesz prowadzić swoją małą szkołę w ramach Akademickiego Inkubatora Przedsiębiorczości (AIP). Pisałam już o korzyściach wynikających z tego rozwiązania tu.
Innym rozwiązaniem jest zatrudnić się jako korepetytor w szkołach oferujących taką usługę. Dla językowców polecam m.in. mobileenglish.pl lub moose.pl, a dla innych przedmiotów nauca.pl. Szkoły te oferują zatrudnienie w oparciu o umowę zlecenie, szukają dla ciebie uczniów, czasem zapewniają książki oraz gadżety dla uczniów (n.p. Mobile English) oraz oferują szkolenia.
Możesz też pokusić się o napisanie kursu i zamieszczenie go na platformach e-learningowych jak np. cyfrowaszkola.pl. Podpisujesz z firmą Cyfrowa Szkoła umowę współpracy (jej przedmiotem jest sprzedaż licencji za twój kurs), z której rozliczysz się w zeznaniu rocznym jako przychód z praw autorskich i innych praw.
Pisząc ten post korzystałam m.in. z informacji zamieszczonych na stronie rozliczeniepit.pl
Udzielasz korepetycji? Podziel się w komentarzu swoją opinią o tym zawodzie. Może masz jakieś praktyczne rady dla początkujących?
Chciałabyś dowiedzieć się coś więcej o możliwości sprzedaży kursów na platformach e-learningowych - daj mi znać, napiszę o tym w kolejnym poście.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz